rozwiń zwiń

Media, Performative Identity, and the New American Freak Show

Okładka książki Media, Performative Identity, and the New American Freak Show
Jessica L. Williams Wydawnictwo: Palgrave Macmillan film, kino, telewizja
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
film, kino, telewizja
Wydawnictwo:
Palgrave Macmillan
Data wydania:
2017-10-18
Data 1. wydania:
2017-10-18
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
angielski
ISBN:
9783319882505
Tagi:
freakshow freak show freak niepełnosprawność horror Marilyn Manson
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
180
66

Na półkach:

Książka była dobra, analityczna, pełna wglądu i oryginalna. Jestem z niej zadowolony. Początkowo, chyba przez niedoczytanie czy niezrozumienie opisu, myślałem że będzie ona o tym jak dziwolągi (freaki) są obecnie przedstawiane w amerykańskich serialach – i jak kontynuuje to tradycję wiktoriańskich Pokazów Dziwolągów (Freak Showów). Praca okazała się jednak bardziej przekrojowa. Autorka skupia się na tym, jak dziwolągi obecne są w kulturze i społeczeństwie w ogóle (dawniej i obecnie) a analizując to, skupia się na ich reprezentacjach w mediach. Książka poświęca też uwagę temu jak dziwolągi są tymi, którzy odgrywają rolę dziwoląga – w Pokazach Dziwolągów i innych miejscach. (Niekoniecznie są one równie „dziwaczne” w swoim życiu codziennym.

Opisując historię i ewolucję Pokazów Dziwolągów Williams pokazuje że w nich wgląd do świata dziwolągów jest ograniczany, aby dana osoba się nie opatrzyła – i aby widz miał ochotę powracać. Co więcej, w tego rodzaju pokazach wgląd jest podwójny – my patrzymy na dziwoląga, ale dziwoląg patrzy też na nas, intereaguje też z nami. To zmienia się, gdy fizyczne pokazy wypiera szklany ekran, film i telewizja. …Podejrzewam że problemem w opisie tej książki jest fakt że jest ona bardzo znaczeniowo gęsta, analiza jest pogłębiona, więc można spędzić dużo czasu pisząc szczegółowo co się w niej znajduje, a wiele rzeczy wydaje się być ważnych. Będę więc musiał chyba opuścić trochę elementów, a zainteresowanych zachęcam do sięgnięcia do samej książki. Dodam jeszcze tylko że również spojrzeniu i jego roli Williams poświęca sporo miejsca, to ważna dla niej kwestia.

Następnie Williams przechodzi do występowania dziwolągów na szklanym ekranie. Analizuje film „Freaks” (1932), badający życie i relacje w trupie Pokazów Dziwolągów. Amerykanka pokazuje że obserwując freaki za barierą ekranu mamy większą tendencję do sympatyzowania z nimi, choć są jednocześnie odseparowane od nas dystansem. Koniec filmu atakuje jednak widza, przełamując barierę i w sposób brutalny pokazując że dziwadłem może zostać każdy z nas, na skutek wypadku, zrządzenia losu, okaleczenia. Powoduje to duży dyskomfort widza. I dlatego też, stawia hipotezę autorka, film nie cieszył się uznaniem widzów w momencie premiery. Warto dodać że autorka w tej sekcji i w większości książki w ogóle skupia się na freakch jako na osobach zmienionych fizycznie, często też okaleczonych, nie na osobach takich jak Marilyn Manson które nie są okaleczone, a jedynie wykonują rolę dziwoląga dla określonego artystycznego efektu.

Potem badaczka skupia się na przedstawieniu dziwolągów w horrorach – w jednym z najbardziej intrygujących dla mnie rozdziałów książki. Analiza horrorów i społeczeństwa, jednostek, ich wartości jest czymś, co naprawdę lubię. Część zaczyna się bodajże od badania „Dziecka Rosemary”. W niej autorka pokazuje zmienne odczucia protagonistki – matki w stosunku do macierzyństwa, jej ucieczkę przed grupą satanistów – by w ostateczności zaakceptować i donosić jako własne nawet Antychrysta – dziecko Szatana. Następnie Williams przechodzi do kultowej „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną” (1974) Tobe’a Hoopera. Film analizuje zdegenerowaną rodzinę zmuszoną do angażowania się w kanibalizm na skutek bezrobocia (spowodowanego rewolucją przemysłową). Grupa przyjaciół jest zabijana piłą mechaniczną przez rzeźnika rodziny, Leatherface’a. Leatherface jest jednak, poza swoją pracą, wycofany, uległy, besztany przez członków swojej rodziny. Posiada też (również kobiece) maski które zakłada w zależności od nastroju, by wyrazić emocje. Człowiek ten jest freakiem, ilustruje też teorię niejednoznaczności płciowej i feminizacji ich. Pokazuje on jednocześnie ich wrażliwą stronę, to jak często są wykorzystywane przez innych, jak potrzebują czułości innych. Jednocześnie jego brat, maniakalny Autostopowicz symbolicznie identyfikuje się z członkiem grupy korzystającym z wózka inwalidzkiego, pokazując ich wspólnotę. Podobne przedstawienie dziwolągów jest obecne w filmie „Funhouse” Hoopera (1981), gdzie morderca w lunaparku pragnie czułości, jest sfeminizowany, nieporadny. Autorka pokazuje też tutaj jak freaki – seryjni mordercy są jednocześnie niesprawni seksualnie.

Następna część dysertacji poświęcona jest dziwolągom w filmach dokumentalnych, reality show i melodramach. Badamy film „Człowiek Słoń” Davida Lynch. Jest on efektywny we wzbudzaniu współczucia wobec bohatera (w melodramatyczny sposób) i inspirowania widzów, jednak nie daje on protagoniście upragnionej normalności (gdy ją zdobywa – umiera). Williams pokazuje że taki wzorzec często jest powtarzany w innych podobnych filmach.

Analizujemy też „Murderball”, dokument o brutalnym rugby na wózkach inwalidzkich. Amerykanka zauważa że sportowcy grający w nie korzystają z szyn, protez, zmodyfikowanych wózków i innych podobnych modyfikacji, czyniących z nich nowoczesne, zmodyfikowane dziwolągi (w odniesieniu do wiktoriańskich Freak Showów). Mężczyźni grający w murderball są też „napakowani testosteronem”, przesadnie męscy, co ma rekompensować im męskość, utraconą poprzez utratę możliwości chodzenia. Autorka rozwija też teorię że aby być dziwolągiem potrzebny jest widz – Dziwoląg musi być oglądany, patrzony na, musi odgrywać rolę dziwoląga.

Ciekawy jest film dokumentalny „Sick: The Life and Death of Bob Flanagan, Supermasochist”. Skupiamy się w nim na życiu człowieka określanego jako „supermasochista”, który cierpi jednocześnie na nieuleczalną chorobę. Intrygujący jest fakt że Williams pokazuje na przykładzie tym i innych, typy freaków obecnych w prawdziwym życiu. Znacznie więc poszerza sferę swojej analizy w porównaniu do książek o podobnej tematyce skupiających się tylko na fikcji. Flanagan jest intrygujący walczy z bólem choroby poprzez ból masochizmu, życia BDSM. Jednocześnie jest artystą, tworzy sztukę współczesną opartą o swoje doświadczenia, gdzie sam, ze swoją chorobą, jest częścią ekspozycji. Łamie serce ostatnia część, gdzie Flanagan przez ból choroby nie ma już chęci na masochizm.

Jednocześnie warto wspomnieć o eksplorowaniu przez autorkę pornografii z freakami – najbardziej tabuizowanej, choć, jako życie seksualne, stanowiące, wraz z codziennością, największe źródła zainteresowania widzów.

Byłem zafascynowany ostatnią częścią książki, gdzie Williams zajmuje się „Freakami Kultury” (dziwoląg Stworzony, Odgrywany, nie naturalny), w odróżnieniu od dotychczasowych „Freaków Natury”. Omawiani w niej są Marilyn Manson i Lady Gaga, a także ich image, kreacje, wizje. Autorka skupia się też na ich teledyskach. Manson łączy typową dla freaków ambiwalencję płciową, męskość i kobiecość, dziwaczność, jednocześnie będąc męski i agresywny w zachowaniu i maczystowskiej pogardzie dla kobiet. W swoich teledyskach gra z oczekiwaniami widzów, jednocześnie bogato korzystając z doświadczeń i wizualiów Pokazów Dziwolągów. Manson również korzysta też na nich z nowoczesnego sprzętu medycznego tworząc „nowoczesne dziwolągi”. Twierdzi również że sam jest Mansonem cały czas. Jak twierdzi Williams „gra i nie gra dziwoląga jednocześnie” (w końcu może zdjąć kostium). W tym rozdziale (jak też zresztą w innych) autorka zastanawia się nad etyką udawania freaków, czy też ich wykorzystywania w różnego rodzaju produkcjach. Badaczka twierdzi że wiek XXI zdominowały dotychczas i będą dominować właśnie „freaki kultury”, które stają się coraz bardziej modne i bliskie dla widzów, które mogą się w nich odnaleźć.

Jeszcze co do samej książki. Analiza Williams jest naprawdę pogłębiona, podoba mi się też jej intersekcjonalny charakter, odniesienie do różnych dyscyplin naukowych i filmowych. Autorka stara się podchodzić do swoich bohaterów z wrażliwością. Podoba mi się jak otwarta na różne typy obrazowania i doświadczania jest badaczka. Pokazuje ona przez to freaki różnego typu obecne w społeczeństwie. Zabrakło mi może pokazania i analizowania bardziej współczesnych seriali (często horrorów, choć może nie tylko), takich jak „American horror story”, w których dziwolągi są pokazywane często i mogą stanowić istotny wątek fabularny. Przez to można by było zobaczyć jak współczesne społeczeństwo i popkultura odbierają freaki. Z drugiej strony jednak bardzo doceniam analizę Williams taką jaka jest, bo pokazuje przekrój dziwolągów w całym ich zróżnicowaniu. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z książki. A, ciekawe byłoby jeszcze poeksplorowanie freaków jako outsiderów, w tym nie tylko freaków jako osób niepełnosprawnych. Miałem wrażenie że skupienie się w dużej części na osobach niepełnosprawnych odrobinę zawęziło perspektywę książki. Aczkolwiek nie jestem ekspertem.

Książka była dobra, analityczna, pełna wglądu i oryginalna. Jestem z niej zadowolony. Początkowo, chyba przez niedoczytanie czy niezrozumienie opisu, myślałem że będzie ona o tym jak dziwolągi (freaki) są obecnie przedstawiane w amerykańskich serialach – i jak kontynuuje to tradycję wiktoriańskich Pokazów Dziwolągów (Freak Showów). Praca okazała się jednak bardziej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Media, Performative Identity, and the New American Freak Show


Podobne książki

Przeczytaj także